Janina Szynal – haft krzyżykowy, makatki i ozdoby
Pani Janina pochodzi z Futor, a obecnie mieszka w Niemstowie w powiecie lubaczowskim. Wraz z mężem zajmuje się liczącą 70 uli pasieką, a jej wielką pasją jest haft krzyżykowy.
Rękodzieła uczyła się początkowo od mamy, z którą robiła pierwsze kwiaty z bibuły. Mama potrafiła szyć piękne misie, a tato konstruować z drewna zabawki, talent odziedziczyła więc po rodzicach.
Wcześniej dostęp do materiałów był mały więc do rękodzieła wykorzystywało wszystko co było pod ręką. Kwiaty i inne ozdoby Pani Janina wraz z mamą robiła np. z okładek na zeszyty czy z gałązek orzecha laskowego. Później, gdy wyszła za mąż przyszły obowiązki domowe i nie było czasu na robienie kwiatów. Pani Janina czasami szyła ubrania dla dzieci, siebie i dla męża, ozdabiając je zawsze jakimś haftem. Dekorowała poduszki kwiatami z sukna, haftowała na firankach, szyła falbaniaste kołderki do dziecięcego wózka, narzuty z włóczki na łóżka i fotele. Później Pani Janina zaczęła wyszywać obrusy i serwetki ściegiem płaskim i richelieu.
Któregoś dnia w odwiedziny wpadła sąsiadka z Grecji, która pokazała Pani Jasi obraz wyszywany haftem krzyżykowym, na którym widniał koń. Pani Janina z początku bez zachwytu, ale przekonała się do tego aby spróbować stworzyć podobne dzieło. W rezultacie wyszyła konia na wzór greckiego obrazu, bez kanwy, na wyczucie. Koń nie wyszedł idealnie, ale Pani Szynal bardzo spodobała się ta technika.
Do haftu krzyżykowego przydatne są wzory z informacją o kolorach nitek i odpowiednie kanwy, a tak owych nie było kiedyś dostępnych w jej okolicy. Dopiero któregoś dnia w mieście, w kiosku Ruchu znalazła gazetę z gotowymi wzorami, którą niezwłocznie zakupiła. Z gazety wyszyła wszystkie obrazy i tak to się zaczęło.
Pierwszy wernisaż prac Pani Janiny miał miejsce w Niemstowie, w Szkole Podstawowej z okazji otwarcia Sali komputerowej. Wszyscy z dyrektorką szkoły na czele byli pod wielkim wrażeniem i umiejętności Pani Szynal. Niewiele później haftowane obrazy powędrowały dużo dalej, bo aż do Włoch na międzynarodowe Expose – Pisa. Talent Pani Janiny został dostrzeżony również przez artystę rzeźbiarza – Pana Józefa Lewkowicza z Nowego Sioła, który zaproponował jej zapisanie się do Stowarzyszenia Twórców Sztuki Ziemi Lubaczowskiej. Prace Pani Janiny zawisły więc w Galerii Sztuki przy Ratuszu w Lubaczowie.
Pani Janina wyszywa na białych kanwach; korzysta z wzorów pozyskiwanych z gazet lub z Internetu. Kolekcja jej prac jest ogromna. Jednym z pierwszych sprzedanych obrazów wykonanych haftem krzyżykowym była „Dama z łasiczką”. Praca Pani Janiny zakupione zostały nawet do jednego z sanockich banków. Do kościoła wyszyła wielki obraz (77 tysięcy krzyżyków) Matki Boskiej Częstochowskiej w podzięce za zdrowie.
Któregoś dnia Panią Janinę odwiedziła pewna warszawianka, której zamarzyły się staropolskie makatki. Pani Janina też sobie z nimi poradziła, lecz jak mówi – „trzeba było wypracować swoją technikę, czasami zamiast jednej nitki dawać dwie. Wielu rzeczy nauczyłam się sama od siebie”.
Prócz obrazów Pani Janina Szynal ściegiem krzyżykowym wyszywa teraz świąteczne kartki, kwieciste ozdoby na serwetkach i poduszkach. Artystka potrafi również wyhaftować obraz ze zdjęcia i haftować koralikami, tworzy ciekawe ozdoby m.in. techniką decoupage (jajka i bombki, kwiaty ze wstążek) i makatki. Dodatkowo czynnie udziela się w Kole Gospodyń Wiejskich z Niemstowa, gdzie Panie wspólnie śpiewają i gotują przepyszne dania kuchni regionalnej. Wiele cennych umiejętności posiada więc nasza artystka ludowa.
Prace Pani Janiny Szynal są do zobaczenia m.in. w Galerii Sztuki w Lubaczowie
Galeria mieści się w budynku Biblioteki Pedagogicznej, przy ul. Rynek 25,
czynna jest od pn. – do pt. od godziny 10:00