Józef Lewkowicz – rzeźba z potrzeby serca

Józef Lewkowicz – rzeźba z potrzeby serca

Pan Józef to rodzimy mieszkaniec Nowego Sioła. Jego pasją od wielu lat jest rękodzieło. Każdą wolną chwilę poświęca rzeźbie w drewnie i kamieniu. W okresie zimowym tworzy bożonarodzeniowe szopki, a wiosną Wielkanocne Palmy i pisanki metodą drapaną (rytową) oraz batikową. Pan Józef należy od wielu lat do Stowarzyszenia Twórców Sztuki w Lubaczowie stąd część jego dzieł podziwiać można w Galerii Sztuki przy ul. Rynek 25 w Lubaczowie.

Wrodzony talent
Już w szkole podstawowej nauczyciele plastyki i techniki podziwiali go za pomysłowość i staranność. Brak możliwości pójścia do szkoły plastycznej został mu w pewien sposób zrekompensowany w wojsku gdzie ujawnił swój talent malując chusty żołnierskie. Zatrudniona w jednostce zawodowa plastyczka dostrzegła jego talent i to zapoczątkowało ich współpracę. Wspólnie dekorowali sale na różne imprezy okolicznościowe i wykonywali kilkumetrowe malowidła ścienne. Dzięki niej Pan Józef mógł podszkolić się w malowaniu portretów, pejzaży i malowaniu na szkle.

Rzeźba z potrzeby serca
Pan Józef naładowany inspiracjami po powrocie do domu zajął się płaskorzeźbą i rzeźbą w drewnie. Ta pasja pochłonęła go całkowicie. W swoich pracach podejmował się różnej tematyki, począwszy od wizerunków sacrum, poprzez rzeźby związane z myślistwem po różnego typu ozdobny (kwiaty, postacie afrykańskie), zdobione naczynia i wiejskie scenerie. Dla najmłodszych z drewna tworzył ruchome zabawki, ręcznie malowane ptaszki, motyle i popychaczki na kółkach. Co roku Pan Józef rzeźbi również oryginalne szopki Bożonarodzeniowe i rzeźby kolędnicze (wykonał np. nagrodzoną maskę turonia).

Pan Lewkowicz nie poprzestał na drewnie, na kolejne wyzwanie przyjął okiełznać słynny wapień z bruśnieńskiego kamieniołomu, z którego między XVII a XX wiekiem na naszym pograniczu powstawały najpiękniejsze krzyże i wizerunki świętych osadzane głównie przy traktach wśród pól, lasów i domostw czy na cmentarzach. Twórca pokochał ten surowiec.

Patrząc na to jak Pan Józef rzeźbi zauważyć można jego niezwykłe wyczucie poparte dużym doświadczeniem. Dzieła Pana Józefa mówią zresztą same za siebie. W przydomowej pracowni powstają często anioły i postacie sakralne, Pan Józef w kamieniu wykuł m.in. świętą rodzinę z dzieciątkiem Jezus, która w czasie Bożego Narodzenia zdobiła Kościół parafialny w Nowym Siole. Innym, cenionym przez twórcę dziełem było popiersie Konstantego Rojowskiego – uczestnika powstania listopadowego i założyciela szpitali powstańczych w Cieszanowie i Nowym Siole. Uroczyste odsłonięcie rzeźby umieszczonej przy Szkole Podstawowej w Cieszanowie miało miejsce w maju 2019 roku (Fotorelacja z wydarzenia: https://elubaczow.com/2019/05/06/odsloniecie-pomnika-konstantego-rojowskiego-w-cieszanowie/)

Obecnie twórca pracuje nad postacią matki Bożej, na zlecenie jednego z kościołów i nad swoim autorskim pomysłem – odtworzeniem XIX-wiecznych figur nagrobnych dawnych kamieniarzy bruśnieńskich. Jedną z pierwszych reprodukcji rzeźb bruśnieńskich Pana Józefa udało mi się sfotografować:

Pan Józef wykonał już kolejne rzeźby w stylistyce kamieniarzy bruśnieńskich. Dwa anioły to kopie zniszczonych kamiennych figur z Nowego Sioła, Matka Boska z Dzieciątkiem Jezus to kopia zniszczonej figury wyrzuconej na śmieci z cmentarza w Nowym Siole, a krzyż bruśnieński stanowi wotum wyrzeźbione na wzór często spotykanych krzyży z ośrodka rzeźbiarskiego w Bruśnie. Krzyż ten zostanie podarowany wsi Żurawce, w gminie Lubycza Królewska, w miejsce zniszczonego kamiennego krzyża. Poniżej fotogaleria z wykonanych prac, które zostały zaprezentowane na wystawie 20 września 2020 roku w budynku wystawienniczym Muzeum Kresów w Radrużu, przy Cerkwi św. Paraskewy.

Dzieła obrzędowe
Oprócz pracy w ciężkim do obróbki surowcu zainteresowanie sztuką ludową popchnęło Pana Lewkowicza do rozwinięcia warsztatu zdobienia wielkanocnych pisanek. Techniki w których Pan Józef wiedzie prym na Podkarpaciu to metoda drapana (rytowa) i batikowa. Fantazyjne wzory powstają nie tylko z wyobraźni, wiele motywów pochodzi z tradycji zdobnictwa polskiego, o którym Pan Józef dowiaduje się głównie z literatury.

Pisanki Pana Józefa zostały nagrodzone m.in. I miejscem na międzynarodowym konkursie organizowanym przez słowackie Muzeum w Hummenn, prócz tego wielokrotnie otrzymywały najwyższe wyróżnienia na konkursach organizowanych przez Centrum Kulturalne w Przemyślu, Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie czy Dom Kultury w Lubaczowie. Na pisankach przygoda z sztuka ludową się nie kończy , Pan Józef co roku tworzy również Wielkanocne Palmy, świąteczne słomiane „pająki”, był także twórcą wieńca dożynkowego  nagrodzonego I miejscem.

Prace Pana Józefa prezentowane były na wielu wystawach indywidualnych i zbiorowych m.in. w Rzeszowie, Przemyślu oraz za granicą, we Włoszech na „Expo – Piza” w 2006 roku , na Węgrzech i wspomnianej Słowacji, Lubaczowie, Starym Dzikowie, Cieszanowie, Wielkich Oczach. Jedna z rzeźb została doceniona i wystawiona również na najważniejszej cyklicznej imprezie organizowanej przez WDK w Rzeszowie, współpracujący z Galerią Rzeźby Antoniego Rząsy w Zakopanem – Biennale Rzeźby Nieprofesjonalnej im. A. Rząsy. 

„Jedynym sposobem, by dokonać czegoś wielkiego jest kochać to, co się robi”
Józef Lewkowicz

Drzeworyt płazowski
Końcem 2019 roku Pan Józef z wielkim zainteresowaniem przystąpił do odtworzenia dawnej sztuki rzemieślniczej, najstarszego typu grafiki ludowej, wyróżniającej drzeworytników z Płazowa – wsi w powiecie lubaczowskim.

 

Drzeworyt jest jedną ze starszych i w przeszłości najbardziej rozpowszechnionych technik graficznych. Do ich wykonywania używano drewnianych matryc – klocków, w których techniką snycerską został wyżłobiony wybrany wzór. Pokryty farbą, na którą kładziono papier, klocek pozwalał wielokrotnie kopiować rysunek.

Ludowe drzeworyty cechowała płaszczyznowość, mocna linia konturu, często wzbogacona kreskami modelującego szrafowania, pełniącego przede wszystkim rolę dekoracyjną. Kompozycję dopełniały inskrypcje, które świadczą o tym, iż ich twórcy byli często, podobnie jak odbiorcy, ludźmi niepiśmiennymi lub słabo znającymi sztukę pisania. Niewielu pozostawiło ślad w postaci swoich inicjałów na klockach. Znamy tylko nieliczne nazwiska drzeworytników, jak Maciej Kostrzycki z Płazowa, Tomasz Bąkowski i Ksawery Stankiewicz z Leżajska, czy Wojciech Bryndza i Sagan z Bobrka.

Wizerunki obrazów czczonych w sanktuariach, głównie maryjnych – przedstawienia pasyjne, wyobrażenia świętych patronów, – jak powszechnie wierzono, strzegły domowników, ich dobytku, zwierząt gospodarskich i zbiorów.
Źródło: www.drzeworyty.eu

W myśl ożywienia dawnego rytu na desce Pan Józef podjął się projektu wskrzeszenia dawnej sztuki ludowej, najstarszej techniki graficznej jaką jest drzeworyt. Drzeworytem nazywamy matrycę wyciętą ręcznie w drewnianym klocku oraz odbitkę z tego klocka. Do wykonania takich rytów w drewnie drzeworytnik używa noża snycerskiego i dłuta. Po wycięciu konturów wybierane jest tło docelowej odbitki. To co na drzeworycie drewnianym jest wypukłe nanosi kolor, to co wklęsłe, pozostanie nie zadrukowaną kartą.

Drzeworyty płazowskie powstających niegdyś na ziemi lubaczowskiej – w Płazowie, przedstawiały głównie wizerunki świętych i świętej rodziny, znaczące sceny biblijne. Pan Józef w ramach Stypendium z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wykonał kopie 5 drzeworytów (stan na dzień 30.08.2020 r.).

Poniżej prezentuję wybrane fotografie drzeworytów oraz odbitek pana Lewkowicza.

Chrystus Tronujący – pierwszy drzeworyt pana Józefa na wzór zabytkowych drzeworytów płazowskich

Praca z ludźmi
Pan Lewkowicz to twórca ludowy i społecznik. Prócz dzielenia się sztuką wielokrotnie prowadził warsztaty z dziećmi i młodzieżą w szkołach. Dzieła jego podopiecznych również były nagradzane na konkursach. Twórca chętnie dzieli się z dorosłymi tajnikami pracy w drewnie i kamieniu, młodszych zachęca do rozpoczęcia przygody z rzeźbą w pracy na początek z mydłem. Prowadził wiele warsztatów zdobienia pisanek i przygotowywania świątecznych stroików. Aktywnie uczestniczy w życiu kulturalnym i stara się upowszechniać sztukę wśród mieszkańców powiatu gdyż jak zauważa, jest ona obecnie bardzo mało doceniana.

Kontakt do Pana Józefa Lewkowicza:
tel.503 608 929
e-mail: rytludowy@gmail.com

Pan Józef jest laureatem wielu konkursów rzeźby i ozdób świątecznych (pisanek czy szopek) oraz uczestnikiem wystaw zbiorowych i indywidualnych na terenie Podkarpacia, m.in. w Przemyślu, Rzeszowie oraz ostatnio w rodzinnej gminie Cieszanów. Poniżej prezentujemy kilkanaście wybranych dyplomów i fotorelację z wernisażu, który otworzył wystawę prac twórcy w Centrum Kultury i Sportu w Cieszanowie: